Urodziła się w 1860 r. Pochodziła z wielodzietnej rodziny, miała też przyrodnie rodzeństwo. Czuła się zubożałą szlachcianką, jej przodkowie legitymowali się bowiem wpisem do Ksiąg Heraldycznych, więc swoje małżeństwo z Pawłem Wasiakiem, synem chłopskim, przeistoczonym potem w kupca, uznawała za mezalians. I – jak wspominała najmłodsza córka Zofia – przypominała o tym często swemu małżonkowi. Życie miała pracowite. Urodziła i wychowała ośmioro dzieci – trzech synów: Romana, Stefana i Bronisława oraz pięć córek: Halinę, Marię, Stanisławę, Jadwigę i Zofię. Angażowała ją przy tym praca w sklepie spożywczym, prowadzonym wspólnie z mężem. Była typem leptosomatyka, astenika, o smukłej budowie ciała, słabym kośćcu i umięśnieniu. W przeciwieństwie do męża - jak twierdził jej syn Stefan – zdradzała temperament schizotymiczny – nie miała tak wielkiej łatwości kontaktów z otoczeniem i była dość powściągliwa w stosunkach z ludźmi. Stale narzekała na różne dolegliwości, niedomagania woreczka żółciowego i inne. Ale nawet jako niemłoda już kobieta była bardzo ruchliwa, trochę niespokojna, poruszająca się szybkim i energicznym krokiem. Zmarła w 1937 r. z niewyjaśnionych dokładnie przyczyn. Została pochowana obok męża na cmentarzu w Żbikowie.
Oprac. Hanna Wasiak